środa, 25 lutego 2015

Get the London Look, czyli ta przeklęta diastema




Diastemą nazywa się anatomiczną przerwę między zębami. Jest to szpara, szczelina między zębami, najczęściej między górnymi siekaczami.

Dlaczego się pojawia?
Powody są różne:
  • hipodoncja siekaczy bocznych
  • obecność zęba nadliczbowego 
  • nieprawidłowy przyczep wędzidełka wargi górnej
  • brak siekaczy bocznych


W zależności od ustawienia siekaczy względem siebie wyróżniamy diastemę równoległą (zęby są ustawione równolegle, a ich leczenie zależy od szerokości szpary i wieku osoby), zbieżną (dolne końcówki zębów są skierowane do siebie, a ich leczenie polega na noszeniu aparatu stałego) i rozbieżną (górne końcówki zębów są skierowane do siebie, leczy się je aparatem zdejmowanym).

Diastema może mieć charakter fizjologiczny – w tym przypadku szpara ma mniej niż 2 milimetry i pojawia się pomiędzy 7. a 9. rokiem życia. Taka diastema nie wymaga leczenia.
Brak siekaczy bocznych (lub zmniejszenie ich rozmiarów) może zaś doprowadzić do tzw. diastemy rzekomej. Jej leczenie polega na usunięciu zęba dodatkowego i zsunięciu siekaczy przyśrodkowych płytą akrylową ze skręcaną śrubą lub odpowiednio zlokalizowanymi sprężynkami międzyzębowymi (diastema równoległa i rozbieżna) lub aparatem stałym (zbieżna).

Diastema prawdziwa natomiast jest spowodowana przerostem wędzidełka wargi górnej, które podcina się i ewentualnie usuwa włókna kolagenowe, które wnikają w szczelinę kostną międzyzębodołową. W tym rodzaju diastemy wskazane jest noszenie aparatu.

Kiedy?

Zdania są podzielone: niektórzy specjaliści postulują noszenie aparatu przed wykonaniem zabiegu, inni uważają, że lepiej, by pacjent miał wykonany zabieg w trakcie noszenia aparatu.

Diastema prawdziwa u dzieci, czyli ta spowodowana niskim przyczepem wędzidełka wargi górnej, często pojawia się jeszcze na etapie zębów mlecznych. Ząbki, choć zdrowe i białe, wyglądają mało estetycznie z powodu występujących pomiędzy nimi przerw.
 Rodzice zastanawiają się, czy warto je już teraz korygować? Ortodonci odradzają takie rozwiązanie. Po wymianie siekaczy i reszty zębów szpary mogą zamknąć się naturalnie, bez ingerencji lekarza  
Mogą co prawda się również powiększyć, dlatego dziecko z diastemą mleczaków powinno być obserwowane. Warto chodzić regularnie na kontrole również dlatego, że przerośnięte wędzidełka miewają skłonność do stanów zapalnych i urazów spowodowanych ich mechanicznym uszkadzaniem podczas pracy mięśni okrężnych ust oraz zaleganiem resztek pokarmowych w fałdach skóry.
U dzieci z przerostem wędzidełka górnej wargi często pojawia się także próchnica na powierzchniach przyśrodkowych siekaczy i w takich przypadkach lekarze zalecają leczenie (polegające na ogół na przycięciu wędzidełka). Jeśli jednak zęby są zdrowe, a jedynym skutkiem ubocznym przerośniętego wędzidełka jest szparka między zębami, z jakąkolwiek interwencją chirurgiczną czy ortodontyczną warto zaczekać do czasu pojawienia się zębów stałych.


Coraz popularniejszą metodą leczenia diastemy jest zamknięcie jej przy pomocy kompozytów. Zabieg ten jest odwracalny – dentysta może usunąć materiał.

Posiadacze diastemy dzielą się na tych, którzy uważają swój uśmiech za seksowny, a szparę między zębami za powód do dumy i coś, co ich wyróżnia w tłumie, oraz na tych, którzy wstydzą się szczeliny między swoimi siekaczami.
W świecie mody diastema stała się synonimem oryginalności i dziewczęcości (a często wręcz kojarzy się ją z niewinnością). Na okładkach zachodnich, ale też polskich magazynów często można zobaczyć kobiety z diastemą.
Diastema nie jest jednak tylko domeną kobiet – ma ją również wielu mężczyzn, w tym m.in. Tomasz Karolak, Seal czy Elton John.

Ostatnimi czasy diastema uważana jest też za atut w modelingu, nawet tym najwyższych lotów (top modelki z zadziorną przerwą między jedynkami oglądać można w najlepszych magazynach mody).
Nie ma jednak żadnych przeszkód, by diastemę skorygować.


Źródła:
- http://stomatologia.wieszjak.polki.pl/abc-stomatologii/293763,Diastema-szpecaca-czy-modna.html
- http://www.benc.pl/czytelnia/598/diastema-i-inne-problemy-ortodontyczne/strona/2/
- http://www.dentalolujic.com/en/news/our-professional-advice/diastema-gap-between-your-teeth



wtorek, 24 lutego 2015

Higienistka na krańcu świata - Francja

"Higienistka na krańcu świata" - Francja
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa AS MEDIA - " Higienistka i Asystentka Stomatologiczna" publikujemy dla Was pierwszy z artykułów.

Pod tym linkiem udostępniony artykuł w formie PDF: http://we.tl/iZmnrFNmoe





niedziela, 22 lutego 2015

Współpraca - czasopismo AS Media - "Asystentka i Higienistka stomatologiczna"



Wszystkich zainteresowanych informujemy iż nawiązaliśmy współpracę prasową z Wydawnictwem AS Media wydającym czasopismo "Asystentka i Higienistka Stomatologiczna" bardzo cieszymy się na współpracę. W najnowszym wydaniu - pierwszy z cyklu wywiadów "HIGIENISTKA NA KRAŃCU ŚWIATA" - Z pierwszą wizytą gościmy we Francji. Z Martą Laczkowską, higienistką pracującą w Paryżu rozmawiała Pani Małgorzata Szymańska.



Oto krótkie wprowadzenie:

"Z inicjatywy Anny Jarosz, z bloga higienistka stomatologiczna, rozpoczynamy cykl wywiadów: Higienistka na krańcach świata. Postaramy się zaprezentować sylwetki osób pracujących w zawodach: asystentki, higienistki, pomocy dentystycznej w różnych regionach świata. To ciekawy temat dla każdej z nas. Warto przyjrzeć się jak pracują dziewczyny w innych krajach, na jakie napotykają problemy, co sprawia im przyjemność i satysfakcję, co w krajach, w których pracują warto poprawić i zmienić, a co funkcjonuje dużo lepiej niż w Polsce."


Serdecznie zapraszamy - http://www.aihs.asmedia.com.pl/pl/

piątek, 13 lutego 2015

ENDODONCJA MIKROSKOPOWA

Endodoncja czyli leczenie kanałowe jest postrzegane przez pacjentów wręcz jak koniec świata.

Zdarza się nawet słyszeć ...”to ja już wolę go wyrwać”???
Tymczasem nowoczesne leczenie kanałowe jest nie tylko skuteczne ale także szybkie i ….przyjemne. Proszę wierzyć, że pacjenci momentami usypiają w trakcie i musimy ich budzić, żeby choć troszkę współpracowali:)

Mikroskop? - ale po co???

Guru światowej endodoncji prof.Kim powiedział, że „można leczyć tylko to co widać”.
Fakt. Pod mikroskopem widać lepiej i dokładniej. Tym samym można leczyć zęba, który przecież sam w sobie jest mały, a co dopiero jego kanały,które potrafią być tak wąskie jak ludzki włos.
Ważne jest także to, że książkowa anatomia to jedno ...a życie to drugie...i takie dodatkowe niespodzianki endodonta -czyli lekarz zajmujący się leczeniem kanałowym łatwo wykryje.



Mikroskop w Polsce nie jest nowością...w stomatologii stosuje się go od lat 90-tych.
Ząb posiada cały „system kanałowy”

Mikroskop to nie wszystko....
Aby leczenie kanałowe było dokładne potrzebny jest jeszcze sprzęt, który pozwoli na odpowiednie
opracowanie kanałów oraz ich zdezynfekowanie: podhlorynem sodu, kwasem cytrynowym oraz
chlorheksydyną.
Dzięki połączeniu właściwości odkażających tych płynów z ultradźwiękami nawet duże zmiany spowodowane bakteriami mają szansę się wygoić. Dziś leczenie kanałowe nie musi wiązać się z bólem. Dzięki stosowaniu urządzenia zwanego endometrem pacjent nie czuje już nieprzyjemnych ukłuć. Jest znieczulony a lekarz dzięki endometrowi mierzy długość kanałów.

Końcowym etapem leczenia jest szczelne wypełnienie kanału płynną gutaperką. Gutaperka w
połączeniu z uszczelniaczem ( ze specjalnych żywic) oraz odpowiednią kondensacją(czyli
ugniataniem:)) ma szansę sprawić, że leczenie przebiegnie pomyślnie. To prawdziwe leczenie 3D:)

Wyczyszczony i zamknięty gutaperką kanał, pozbawiony bakterii pozwoli naszemu organizmowi na
uporanie się zmianami zapalnymi w kości. Niestety do „pomyślności” potrzebna jest jeszcze
szczelna i trwała odbudowa – tak aby bakterie powtórnie „nie wlazły” brzydko mówiąc do kanałów
i nie zakaziły zęba ponownie. Pacjenci o tym ważnym punkcie zapominają. I choć leczenie trwa na
jednej wizycie maksymalnie dwóch to na odbudowę – plombę, koronę- trzeba się zgłosić
ponownie.

Koferdam- przyjaciel leczenia kanałowego....

Nie da się przeprowadzić prawidłowego leczenia kanałowego bez koferdamu. Koferdam to płat
gumy naciągnięty na zęba i przytrzymany specjalna klamrą. Całość tej konstrukcji trzyma się na
ramce. Niektórzy ją lubią inni nie i dotyczy to zarówno lekarzy jak i ...pacjentów. Koferdam chroni
leczonego zęba przed dostępem śliny,pozwala na bezpieczne prowadzenie zabiegu. Dzięki gumie
nie dostają się do jamy ustnej płyny, którymi się płucze kanał ani nie ma obawy, że jakieś narzędzie
wpadnie do gardła. Ponieważ podczas leczenia kanałowego walczymy z wrogiem podstępnym czyli z
bakteriami koferdam jest konieczny.



Te kolorowe patyczki ….

Te kolorowe patyczki to pilniczki w różnych rozmiarach- stąd kolorowe oznaczenia. Dzięki nim
można oczyścić kanał i nadać mu odpowiedni kształt. W wersji mechanicznej wykonane są ze
specjalnych stopów w technologi prawie już kosmicznej....stopy nowoczesnych metali zwiększają
wytrzymałość tych narzędzi na złamania. Jednak nieumiejętne używanie tych narzędzi powoduje,
że się łamią …. i wyciągnie je tylko endodonta. Szczególnie łamliwa jest igła Lentulo – sprężynka
służąca kiedyś do wypełniania kanałów metodą tradycyjną. Z nią najczęściej mamy do czynienia
podczas usuwania narzędzi.



Po co endodonta....

Lekarz który tylko i wyłącznie zajmuje się leczeniem kanałowym ma już intuicję w wyszukiwaniu
zagubionych kanałów, w opracowaniu i wypełnieniu ich krzywizn oraz …. w poprawianiu
innych( czytaj niemikroskopowych) leczeń kanałowych – czyli tzw reendo. Zdarza się nam bardzo
często usuwać złamane narzędzia i poprawiać leczenia sprzed roku, trzech, które nie wytrzymały
próby czasu. Warto zastanowić się nad podjęciem leczenia nowoczesnego, które będzie dobrą
podstawą pod przyszłe leczenia np. protetyczne.

Poniżej przedstawiam zdjęcie górnej prawej czwórki, która powinna mieć dwa kanały...powinna,
ale pod mikroskopem lekarz znalazł jeszcze...




 Małgorzata Szymańska


poniedziałek, 9 lutego 2015

DZIĘKUJEMY :)





Kochani 

Bardzo miło Nam poinformować Was że na fb higienistki jest 
już Nas - 2900, łączna liczba wyświetleń bloga to już ponad 
100 000 

Emo
Z tej okazji nadszedł czas aby Wszystkim podziękować firmom, osobom prywatnym jak i wszystkim mocno zaangażowanym w Blog, dziewczynom piszącym artykuły, testującym produkty, współpracującym przy Olimpiadzie i rożnych akcjach. Bardzo cieszymy się z Waszego udziału i wsparcia jakie otrzymujemy. Dziękujemy za wszystkie sugestie, każdy meil (także te negatywne) i prosimy o więcej. Obiecujemy też iż od tego roku nad blogiem pracuje więcej osób więc postaramy się aby czas na odpowiedź na meile nie był tak odległy.
Za wszystkie niedopatrzenia, błędy i niedociągnięcia z serca przepraszamy i obiecujemy iż dołożymy wszelkich starań aby jeszcze bardziej poprawić Nasz i Wasz Blog. Zapraszamy Was na wszystkie imprezy które Patronujemy i już teraz Zapraszamy na II Ogólnopolską Olimpiadę Wiedzy dla Higienistek i Asystentek Stomatologicznych.
Zapraszamy też wszystkich do współpracy - wszystkie osoby chętne - prosimy o informacje albo na priv albo na higiestom@gmail.com.


Jeszcze raz wielkie wielkie DZIĘKI




Endodoncja w pigułce - dla pacjentów

Spędzając wolny czas na szukaniu ciekawych artykułów stomatologicznych w internecie znalazłam forum ,na którym pacjenci sami sobie odpowiadali na pytania. 

Częstym pytaniem było : co to właściwie jest ta endodoncja? 
Jest to leczenie kanałowe (najczęstsza odpowiedź z forum) ... a no no , miałam/-em.

Po przeczytaniu niektórych pytań/odpowiedzi pomyślałam , że endodoncja może być świetnym tematem na artykuł.

Ale zanim napiszę dokładnie na czym polega leczenie endodontyczne , chciałabym wyjaśnić parę słów, które będą Nam potrzebne by zrozumieć artykuł.
1. ENDODONCJA - dziedzina stomatologii , która zajmuję się morfologią i fizjologią endodontium , ale i patologią , profilaktyką oraz leczeniem chorób endodontium ( miazgi , zębiny ) czy tkanek okołowierzchołkowych.
2. ENDODONTIUM - jednostka strukturalno-funkcjonalna obejmująca miazgę i zębinę zęba.
3. MIAZGA- jest to tkanka , która wypełnia jamę zęba. Jest galaretowata, bardzo unaczyniona i unerwiona.
4. PRÓCHNICA - jest to choroba twardych tkanek zęba. Najczęściej powstaje przez niedokładną higienę jamy ustnej ( czyli nie szczotkowanie lub nie dokładne mycie zębów, nie stosowanie nitki dentystycznej , nie stosowanie płukanek ) jak i nie pilnowanie wizyt kontrolnych w gabinecie stomatologicznym.

W jamie ustnej osoby dorosłej znajdują się 32 zęby ( zęby sieczne , kły , przedtrzonowce i trzonowce). Każde z nich spełnia inną funkcję. Jeśli chodzi o przedtrzonowce i trzonowce to służą Nam one do rozcierania – miażdżenia pokarmów.
Oprócz tego każdy z Nich ma inną ilość kanałów.
  • zęby sieczne ( nazywane potocznie jedynkami i dwójkami ) mają tylko jeden korzeń i jeden kanał.
  • Kły mają jeden pojedynczy i długi korzeń i tak jak zęby sieczne mają zazwyczaj jeden kanał.
  • Przedtrzonowce ( tzw. Czwórki i piątki ) CZWÓRKI w szczęce mają dwa korzenie natomiast w żuchwie ( na dole ) mają jeden korzeń. Jeśli chodzi o PIĄTKI to w szczęce i żuchwie mają po jednym kanale.
Zęby te mają 1 lub 2 kanały.
  • Trzonowce ( nazywane potocznie szóstki , siódemki i zęby mądrości czyli ósemki )
SZÓSTKI w szczęce mają trzy korzenie a w żuchwie dwa.
( Taka ciekawostka : są to pierwsze stałe zęby )
SIÓDEMKI w szczęce posiadają trzy korzenie natomiast w żuchwie dwa.
Zęby te ( 6, 7) mają po 3 lub 4 kanały.
Jeśli chodzi o ÓSEMKI w zębach tych występuje zróżnicowana ilość korzeni i kanałów. Mają bardzo nieregularna budowę.
.
5. TKANKI OKOŁOWIERZCHOŁKOWE - obejmują one : cement korzeniowy , ozębną , kość wyrostka zębodołowego.


Gdy NIE będziemy stosować się do zasad : szczotkowania zębów 2-3x dziennie, używania płukanek , nici stomatologicznych , pilnowania wizyt kontrolnych co 6 miesięcy, ściągania osadów i kamienia nazębnego w gabinecie stomatologicznym u lekarza czy higienistki stomatologicznej, ale i prawidłowego odżywiania ( nie palimy papierosów, unikamy słodkich napojów, słodyczy a tym bardziej tych klejących...)  wówczas może rozwinąć Nam się próchnica, która dotrze do miazgi i doprowadzi do leczenia endodontycznego.

Leczenie kanałowe jest podejmowane w przypadku nieodwracalnych chorób miazgi. Próchnica ( ubytek próchnicowy , który nie musi być widoczny gołym okiem ), jest głównym powodem leczenia endodontycznego pod warunkiem , że dotrze do miazgi. Inną przyczyną  może być uszkodzenie korony zęba ( najczęściej złamanie ) ale i rozległy ubytek wypełniony materiałem stomatologicznym .
Celem takiego leczenia jest zabezpieczenie poszczególnych tkanek zęba i przyzębia przed postępem choroby.
Wybór metody leczenia endodontycznego zależy od procesu zaawansowania procesu chorobowego: miazgi, zębiny i tkanek okołowierzchołkowych. Na podstawie badań, lekarz stomatolog decyduje czy usunąć miazgę (nieodwracalnie) czy można ją jeszcze uratować.

Ogólnie taki zabieg polega na „zatruciu” miazgi (dewitalizacji) następnie jej usunięciu z komory zęba i kanałów lub usunięciu miazgi w znieczuleniu tzw. Ekstrypacja przyżyciowa. Odkażeniu ( do tego może posłużyć płyn z chlorheksydyną , podchlorynem sodu , czy wodą utlenioną ) wypełnieniu kanałów za pomocą ćwieków gutaperkowych z pastą , np. AHA plus czy sztyft kanałowych i na końcu odbudowaniu zęba.


No dobra. Wiemy już jak to wygląda teoretycznie , ale jak taki zabieg wygląda ze strony praktycznej?

Najczęściej zabieg ten podzielony jest na 2 wizyty.

Pacjent zgłaszający się do gabinetu z silnym bólem zęba  często wymaga leczenia kanałowego .lekarz stomatolog po badaniu wewnątrzustnym i po zrobieniu zdjęcia stwierdza, że należy przeprowadzić leczenie kanałowe. Daje dla pacjenta do podpisania zgodę na taki zabieg, na tej wizycie lekarz używa pasty, np. Parapasta / Depulpin / itp. Pozostawiając ją na 10 – 14 dni w celu „zatrucia”( dewitalizacji) miazgi lub po odpowiednim znieczuleniu pacjenta usuwa się miazgę z komory i kanałów zęba.
Po tych kilku dniach lekarz stomatolog usuwa martwą miazgę ( w przypadku dewitalizacji – tzw. Ekstrypacja mortalna) za pomocą narzędzi do usuwania miazgi (,np. miazgociągu ) , sprawdza długoś i odkaża kanał /-y za pomocą płynów ( ,np. Endosal , Glukohex , ChloraXiD itp. ) , osusza za pomocą  sączków papierowych , wypełnia kanał pastą i gutaperką używając przy tym narzędzi mechanicznych ,np. Igły Lentulo , wykonuje zdjęcie w celu sprawdzenia czy kanały zostały dobrze wypełnione oraz odbudowuje ząb ( najczęściej jest to korona protetyczna ).



Pozdrawiam , Marlena Śramkiewicz 
Higienistka Stomatologiczna

Protezy i uzupełnienia – jak o nie dbać ?

Protezy i uzupełnienia protetyczne pełnią funkcję nie tylko leczniczą, ale zarówno estetyczną.
Dobrze wykonana odbudowa utraconych zębów w postaci protez, mostów bądź koron jest przez pacjenta postrzegana jak własne uzębienie. Bardzo ważne jest więc utrzymywanie stałych i ruchomych protez zębowych w jak największej higienie, dbałości oraz czystości, bo przecież to prawie swoiste części jamy ustnej.
 Każdy z nas wie, że mycie zębów gwarantuje ich zdrowie i wytrzymałość – tak samo jest więc w przypadku protez.
 Jak więc powinna wyglądać codzienna higiena jamy ustnej pacjenta który posiada braki zębowe? 

Zacznijmy od protez, które naprawę w małym stopniu różnią się wyglądem, dotykiem i funkcją od prawdziwego, naturalnego zęba.

 Korony – są to pojedyncze uzupełnienia protetyczne, osadzone w korzeniu zęba utraconego, widniejącego między naturalnymi zębami pacjenta. Należy o nie dbać jak o swoje zęby – szczotkowanie, nitkowanie, płukanie jamy ustnej preparatami do tego przeznaczonymi.

 Te zabiegi gwarantują nam, że :

 •wszelakie szkodliwe bakterie bytujące w jamie ustnej są z niej wtedy usuwane i nie mogą stworzyć zagrożenia chorobą np. próchnicą, dla odbudowanej korony. Naturalnego zęba można wyleczyć poprzez standardową stomatologiczną wizytę zachowawczą. Niestety korona protetyczna, gdy jest zainfekowana próchnicą lub innym stanem chorobowym – nadaje się tylko do jej usunięcia. Po przeleczeniu zainfekowanych twardych tkanek zęba, które znajdowały się pod koroną, na których korona została osadzona - można wykonać kolejną odbudowę. Niestety często zdarza się, że proces bakteryjny pod takim uzupełnieniem jest niewidoczny i bezobjawowy, a jego długotrwałe działanie powoduje duże uszkodzenie tkanek własnych pacjenta, a tym samym dyskwalifikacje do ponownej odbudowy koroną protetyczną.

•żadne osady bądź kamień nie mają prawa osadzić się na sztucznym zębie

•korona nie ulegnie przebarwieniom – kolor pozostaje dłużej taki, jaki został osadzony w jamie ustnej
•będziemy wciąż usatysfakcjonowani z pełnionej funkcji estetycznej i czynnościowej naszej koronki. 

•nasza inwestycja pieniężna będzie długotrwała



 Most - w przypadku posiadania mostu, czyli uzupełnienia osadzonego na stałe w jamie ustnej, o jego czystość należy dbać tak samo jak podczas posiadaniu korony. Jedyną różnicą jest tu poszerzone nitkowanie zębów. Oprócz nitkowania między zębami należy oczyszczać most od strony dziąsła. Tam, w niewyczuwalnych dla nas zakamarkach i zagłębieniach, między „wiszącą” częścią a dziąsłem, bardzo często osadzają się resztki pokarmowe, które mogą wywołać przeróżne stany zapalne błony śluzowej dziąseł, przyzębia lub zwykłą próchnicę. Jako pomoc w zachowaniu prawidłowej higieny możemy stosować wszelakiego rodzaju szczoteczki międzyzębowe o wielkości dopasowanej do szczeliny między przęsłem mostu a dziąsłem, lub specjalnej nitki dentystycznej przeznaczonej nitkowania uzupełnień protetycznych bądź aparatów ortodontycznych. Nitka ta posiada usztywnione końce, które nie zaginają się dzięki czemu pozwalają na przeprowadzenie jej pod cała konstrukcją mostu, na drugą jej stronę i oczyszczenie tej okolicy. Można próbować wykorzystać normalną nitkę do takiej „operacji” ale sądzę, że jest to bardziej skomplikowane niż nawlekanie nitki na igłę ;-)

 Protezy ruchome częściowe lub całkowite – są wyjmowane z jamy ustnej pacjenta, dlatego bardzo ważne jest ich oczyszczanie. Aby protezy były higieniczne, przyjmuje się, że należy myć je przynajmniej 2 razy dziennie, rano i wieczorem. Podane minimum jest przyjęte również dla osób posiadających naturalne uzębienie, ale podczas użytkowania protezy wyjmowanej - pacjenci bardzo często zapominają, że o nią też trzeba dbać! Swoje pozostałe w buzi zęby z pewnością umyją, ale o protezie czasami zapomną. Protezę należy umyć standardowo szczoteczką i pastą.
 Istnieją specjalne szczoteczki do protez, których główka jest o wiele większa, Jest też dwustronna – 2 typy ustawienia pęczków włosia, oraz twarde włosie.
Wszystkie te elementy sprawiają, że można bardzo łatwo i szybko doczyścić protezę z pozostałych resztek pokarmowych, klejów bądź innych zanieczyszczeń.Jako wspomaganie w utrzymaniu czystości protez, można używać specjalnych tabletek rozpuszczalnych w wodzie bądź gotowych płynów do moczenia protez, które pomagają nie tylko w mechaniczny sposób oczyścić protezę ale również chemicznie poradzić sobie z bakteriami.


 Pacjenci bezzębni powinni po wyjęciu protezy płukać jamę ustną antybakteryjnym płynem bądź myć dziąsła miękką szczoteczką i pastą.

 Reasumując, higiena naturalnego uzębienia jak i odbudowanego protetycznie jest bardzo ważna. Na każdym etapie naszego życia - z zębami czy bez, należy pamiętać o konieczności posiadania i użytkowania SZCZOTECZKI I PASTY DO ZĘBÓW. Mycie zębów i protez, ich nitkowanie, płukanie, moczenie gwarantuje nam trwałość, kosmetyczność jak i ekonomię wykonanych odbudowań protetycznych.

Natalia Perlak - Paliwoda

piątek, 6 lutego 2015

SCALING = metoda usuwania kamienia nazębnego



         Kamień nazębny  to zmineralizowana warstwa płytki nazębnej. Kamień może powstawać na oraz pod brzegiem dziąsła i podrażniać tkanki dziąseł.Zapewnia dodatkowe miejsce do tworzenia się płytki bakteryjnej i tworzy na zębach znacznie bardziej lepką powierzchnię, co może prowadzić do poważniejszych problemów, w tym ubytków zębów i chorób dziąseł.Stanowi nie tylko zagrożenie dla zębów i dziąseł, ale także problem natury kosmetycznej.

        W odróżnieniu od płytki nazębnej, która jest bezbarwną warstwą bakterii, kamień nazębny jest widocznym dla oka mineralnym osadem tworzącym się powyżej linii dziąseł. Najbardziej powszechną oznaką kamienia nazębnego jest żółty lub brązowy kolor zębów bądź dziąseł. Jedynym sposobem na stwierdzenie gromadzenia się kamienia i jego usunięcie jest wizyta u stomatologa.
W gabinecie w większości przypadków zabieg wykonuje higienistka stomatologiczna ale czasem także sam dentysta.

        Płytka nazębna pojawia się u każdego, gdyż w jamie ustnej przez cały czas gromadzą się bakterie. Bakterie rozwijają się dzięki cząsteczkom zawartym w pożywieniu oraz ślinie. Płytka nazębna prowadzi do ubytków w tkance zęba, ponieważ powstałe w niej kwasy po posiłku atakują zęby. Skutkiem takich wielokrotnych ataków może być uszkodzenie szkliwa i powstanie ubytków. Ponadto nieusuwana płytka bakteryjna może podrażniać dziąsła wokół zębów i w ten sposób być przyczyną stanu zapalnego dziąseł (zaczerwienienie, obrzęk i krwawienie dziąseł), chorób przyzębia i braków zębowych.

Ograniczenie powstawania płytki bakteryjnej i kamienia nazębnego wymaga odpowiedniego czyszczenia zębów, zwłaszcza przy użyciu szczoteczki skutecznie usuwającej płytkę nazębną oraz stosowania nici dentystycznej.


      Skaling należy do  zabiegów stomatologicznych, który usuwa kamień nazębny tworzony na skutek nagromadzenia się resztek pokarmowych i bakterii w płytce nazębnej.
  
Kamień nazębny może być przyczyną wielu różnych chorób jamy ustnej, w tym:

  • Paradontozy
  • Próchnicy
  • Ubytków w zębach
  • Zapalenia dziąseł
  • Odsłaniania korzeni zębów
        Każdy pacjent indywidualnie może zapobiegać powstawaniu się kamienia nazębnego. Tworzenie się kamienia jest jednak procesem wynikającym z naszej codziennej rutyny i należy przynajmniej dwa razy w roku usuwać kamień profesjonalnie w gabinecie dentystycznym. Jak przeciwdziałać tworzeniu się kamienia nazębnego:
  • Poprzez codzienną dokładną higienę jamy ustnej
  • Prawidłowe szczotkowanie odpowiednio dobraną szczoteczką
  • Nitkowanie zębów
  • Stosowanie płynów do płukania jamy ustnej
  • Używanie irygatora
       Zabieg usuwania kamienia nie jest bolesny, choć pacjenci są narażeni na pewien dyskomfort.W zależności od zastosowanej metody, istnieje także możliwość chwilowego podrażnienia dziąseł.Ceny skalingu, w zależności od zastosowanej technologii, wahają się zwykle w granicach 100-200zł.Jest to cena, którą zdecydowanie warto zapłacić, biorąc pod uwagę późniejsze komplikacje, które wywołać może kamień nazębny.